Wśród wspólnych celów wymieniły postulaty uznania języka ukraińskiego za jedyny państwowy, jak i zupełnego zerwania kontaktów dyplomatycznych i gospodarczych z Rosją, Krymem i Donbasem. Domagają się wyrzucenia firm rosyjskich z Ukrainy. Postulują, aby wojsko ukraińskie zwiększyło akcje dywersyjne wymierzone
w Doniecką Republikę Ludową, Federacyjną Republikę Noworosji (obydwie należą do regionu Donbasu) i obecnie opanowany przez Rosjan Krym. Nie chcą prowadzenia Ukrainy ani w kierunku Rosji, ani w kierunku Unii Europejskiej, ale do utworzenia unii bałtycko-czarnomorskiej. Organizacje zabiegają o zdobycie przez Ukrainę broni jądrowej, przeprowadzenie modernizacji sił wojskowych i stworzenie lokalnych struktur armii rezerwowej.
Ukraińscy nacjonaliści domagają się wprowadzenia możliwości procedury impeachment'u prezydenta, powszechnego wybierania sędziów i niektórych urzędników. Pragną także poszerzyć kompetencje samorządów. Żądają również ponownej nacjonalizacji przedsiębiorstw sprywatyzowanych po roku 1991.
Nacjonaliści proponują również wytworzenie takiej polityki, która zmierzała będzie do zjednoczenia Cerkwii na Ukrainie w jedną centralną ze stolicą w Kijowie.
Bloger Foxx z Blogmedia24 i foxx-news.blogspot.com uważa z kolei, że najwięcej na

Źródła: Kresy.pl, Sputnik News, Blogmedia24 i foxx-news.blogspot.com
Nie chodzi o to, że nienawidzę Ukraińców, czy nawet naszych wrogów, ale o to, że nie pozwolimy, aby jeszcze raz doszło do przelewu krwi. Dlatego naszym obowiązkiem jest najpierw nowa ewangelizacja naszego kraju, ale nie w znaczeniu zrezygnowania z dotychczasowej, ale w ujęciu ponownej ewangelizacji - to tak naprawdę miał bowiem na myśli nasz rodak, Święty papież Jan Paweł II, co jednak na wrogi lub nieświadomie partykularny (pod wpływem siania modernizmu przez naszych wrogów) użytek przekształcono. Nowością jest również bowiem pomysł zjednoczenia Cerkwii na Ukrainie. Co powiedzą na to tamtejsze Cerkwie, czy wspomogą banderowców? Czy pomysł już powstał tak naprawdę z ich inspiracji? A może pomysł wcale nie będzie im odpowiadał? Nieważne. My musimy uwierzyć w zwycięstwo naszego Świętego Apostolskiego Kościoła Katolickiego i ruszać na podbój dusz pod panowaniem Chrystusa Króla, którego sobie my świeccy wierni nie winniśmy zawłaszczać, ale do Którego jest obowiązkiem miłości prowadzić.