.png)
By 
września 13, 2018
Ostatnio mam nawał prac. Dlatego po prostu wstawiam link z informacją o nadchodzącym w Krakowie Różańcu Świętym publicznym i absurdalnej kontrze do niego. Chodźmy i walczmy ,, z różańcem w ręku u boku Maryi '', jak śpiewa Ksiądz Stefan Ceberek: https://www.pch24.pl/lewica-atakuje-publiczny-rozaniec-w-krakowie--przeszkadza-im-modlitwa-i-antyaborcyjne-hasla,62656,i.html
Trwa zbieranie podpisów, wkrótce ruszy kampania wyborcza. O tym jeszcze napiszę. Natomiast jedna rzecz niepokoi. Ponoć w Polsce prawo pozwala na kandydowanie cudzoziemcom. O co dokładnie chodzi? Badajmy wątek.
Ciekawa rzecz miała miejsce w sprawie pomnika króla Jana III Sobieskiego w Wiedniu. Najpierw mieliśmy go wstawić na austriackim wzgórzu Kahlenberg. Był już gotowy. Na miejscu jest już cokół pod monument. Jednak podczas czerwcowych wyborów zmienił się burmistrz Wiednia na lewaka. I powiedział, że pomnika nie będzie, bo niby pół miliona Turków mieszkających w Austrii oburzyłoby się. Atoli przewodniczący Komitetu Budowy Pomnika Jana III Sobieskiego, Piotr Zapart powiedział, że gdy wstawiali na miejscu sam cokół z tablicą z wizerunkiem Sobieskiego, to tamtejsi Turcy... salutowali. Skomentował, że Turcy cenią zwycięzców. Zatem argument włodarzy miasta padł. I w końcu tamtejszy kraj związkowy (województwo) wydało oświadczenie, że zrobią sami i poniosą koszta. Tylko nie wiadomo w końcu, czy to będzie pomnik czy tablica i czy będzie w Wiedniu czy w Krakowie. I jaki będzie miał charakter? Pacyfikujący czy oddający prawdę? Problem jest jeszcze taki, że autorem naszego pomnika jest profesor Czesław Dźwigaj, który jest... masonem. I to on wybudował bluźnierczą Golgotę Beskidów. Nie wiadomo jednak, czy to jego dzieło jest złe czy dobre. Czy zatem dobrze, że ten pomnik nie stanął na Kahlenbergu? Nie wiadomo. Może aliści stanąć w Krakowie. Zobaczymy, co będzie.
Niestety, nie tylko lewica źle postępuje. Prawica także. Na Gloria.tv pojedyncze osoby ciągle
kradną artykuły portalu PCh24.pl Naszego redaktora artykuł skradli z kolei na... pewnych mediach narodowych. Ale o tym pisał nie będę, gdyż to pojedynczy przypadek. A tu mamy do czynienia ze stałym procederem i nie wierzę, że administratorzy tego nie widzą, nie słyszą, nie czują...
Ogólnie kraść nie można. Owszem, jest coś takiego, jak rzeczy służące dobru wspólnemu. I można to tak uzasadnić. Aliści, jak napisane jest w Piśmie Świętym: ,, Godzien jest robotnik zapłaty swojej ''. O tym pisał też w jednej ze swoich encyklik Jan Paweł II. W przypadku Gloria.tv dają cały artykuł i wstawiają link na końcu. Czy ktoś jednak pytał o zgodę redakcję PCh24.pl ? To jest kwestia kultury. W przypadku natomiast, jakkolwiek pojedynczym, wspomnianych, pewnych narodowych mediów nie opublikowali nawet linku. I jak ci Boży robotnicy mają otrzymać należną zapłatę, jak im nikt na stronę nie wejdzie i nie wpłaci dobrowolnej darowizny? Skoro udostępniają artykuły za darmo, to chociaż link się należy, żeby poinformować ludzi, że można tych prawych wojowników wspomóc. Przecież oni poświęcają na to mnóstwo swoich sił fizycznych i umysłowych i posługują się konkretnymi materialnymi rzeczami, aby tak znakomite artykuły pisać i tak wspaniały portal utrzymywać.Owszem, pewna osoba powiedziała mi właśnie, że zgodnie z prawem rzymskim nie jest to kradzież, gdyż nie dotyczy rzeczy ruchomej. No dobrze, ale jak to nazwać? Nietaktem kulturalnym? Słuszną sprawą? Nie wiem, co o tym myśleć. Powiedziała, że ściganie prawne jest wymysłem żydowskim, które praktycznie zaimplementowały korporacje. Ma to na celu skłócenie ludzi. Cóż, racja. Co jednak czynić?
Kolejna sprawa. Od młodych wymaga się grzecznego zachowania. Co jednak, gdy nie dość, że ustępują komuś miejsca, to w zamian otrzymują chamskie zachowanie? Nie mają wówczas wzorów, od których mogliby się uczyć. Niestety, zauważyłem, że starsze osoby, chociaż rozumiem, że są często schorowane i muszą od razu gdzieś usiąść, inaczej się przewrócą albo że są nieme i nie mogą tego zakomunikować, to jednak powinny się chociaż starać przeprosić i wtedy zająć miejsce. Poprosić też można. Albo chociaż podziękować. Nie. Im się to należy. Nieprawda. Nic człowiekowi się nie należy. Wszystko otrzymał jako dar, jako łaska od Boga. Zarówno człowiek starszy, jak i młody, bogaty i ubogi, prawy i wielki grzesznik. Nie chodzi o niezrozumienie potrzeb i ograniczonych możliwości osób bardziej potrzebujących. Atoli chodzi o dawanie wzoru. Polacy ogólnie cierpią na rozszczeniowość. Zamiast jednak zaufać Bogu i dziękować Mu za wszelkie łaski, my stale czegoś się domagamy. Owszem, domagać się można, ale tylko w czyjejś obronie. Skromność bowiem nakazuje pokorne postępowanie. To jest prawdziwa mądrość. A prawdziwa mądrość jest legitymacją dla odbierania należnego szacunku. A nie: ,, bo tak ''.
Niektórzy mówią, że cenzuruję krytyczne wypowiedzi i informacje na temat Franciszka. Tak, to prawda. Dlaczego jednak? Dlatego, że pomoc zajmować się kimś, kto nic mądrego do powiedzenia i tak specjalnie nie ma. Po co zajmować się złymi czynami, jak bardziej należy skupić się na własnym czynieniu dobra. Za Franciszka mamy się modlić o nawrócenie. Ja się modlę. I modlę się w intencja następcy Świętego Piotra, Benedykta XVI. W ostatnim jednak czasie szaleje afera związana z prawdopodobnym ukrywaniem homoseksualizmu i pedofilii nie przez Kościół (podkreślam!), ale przez część ludzi Kościoła. I jest walka między kardynałami i biskupami, choć może nie tak bardzo bezpośrednia. To przepowiedziała już Matka Boża z Akity. Niedawno trafiłem natomiast na tajemnicze słowa Franciszka. Czyżby bał się, że hierarchowie z Afryki, często będący konserwatywnymi, przyłączą się do nie buntu, jak to mówią, aliści bronienia zdrowej nauki Kościoła Świętego? Drodzy Biskupi Afryki, uważajcie, nie dajcie się zastraszyć, lecz bądźcie wierni Chrystusowi Królowi! Tylko wtedy bowiem możecie naprawdę pomóc Franciszkowi i innym w drodze do Królestwa Niebieskiego. Tu link do wypowiedzi ,, biskupa Rzymu '': http://www.radiomaryja.pl/kosciol/papiez-franciszek-kosciol-potrzebuje-jednosci-a-nie-prywatnych-batalii-solistow/
Dzisiaj trochę pesymistycznie. Zawsze pragnę jednak zakończyć myśl nadzieją. Podam zatem to słynne zdanie naszej pierwszej szabli Rzeczypospolitej, pana Grzegorz Brauna: ,, Ale mimo wszystko jestem optymistą ''.
