Open top menu

Polecany post

ZAPROSZENIE: Nareszcie! Mamy nowy portal! - Redakcja Isidorium

   Viva Cristo Rey!    Drodzy Czytelnicy, Słuchacze i Widzowie portalu Isidorium. Nadszedł czas przez nas i przez Państwa wymarzony - będ...


Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

Według statystyk codziennie na drugą stronę odchodzi ok. 160 000 osób, czyli co pół sekundy umiera człowiek.
,,W chwili zejścia z tego Świata dusza na zawsze utwierdzona zostaje w dobrem lub złem, dobrowolnie przez siebie obranym''.( Św. Katarzyna z Genui ,,Traktat o czyśćcu'' rozdz.. IV, pkt.4.)
 Czas umierania jest zatem najważniejszą chwilą w życiu człowieka, gdyż wtedy podejmuje on ostateczną decyzję,
dotyczącą swojej wieczności. Może on wybrać albo życie wieczne z Bogiem w Niebie, albo śmierć wieczną z demonami w piekle.

,,Wszyscy, z wyjątkiem tych, którzy sami odbierają sobie życie, doświadczają uścisku Boga Ojca. Dlatego też widzą to światło i czują ową ogromną miłość, która tam wszystko wypełnia. Bóg Ojciec obejmuje nas wszystkich, gdyż kocha nas wszystkich w doskonały sposób. On ukazuje nam, jak bardzo nas kocha. Ale ponieważ Bóg nikogo nie zmusza, często bywa tak, że dobrowolnie decydujemy się żyć bez Boga. W ten sposób to my wybieramy sobie ojca w naszym życiu. Bierzemy Boga za ojca i dostosowujemy nasze życie do Niego i Jego przykazań miłości, albo decydujemy się na szatana, ojca kłamstwa i grzechu oraz zepsucia, znającego tylko nienawiść, pogardę i szerzącego je na tej ziemi.
Po tym uścisku Boga Ojca dusza pozostaje przy Nim, albo przekazywana jest szatanowi, którego z własnej woli wybrała sobie na ojca w swoim życiu. Jeśli na ziemi zdecydowaliśmy się żyć bez Boga Ojca, to On nas nie zmusza do spędzenia z Nim wieczności. '' Gloria Polo ,,Trafiona przez piorun''
Zatwardziali grzesznicy i ludzie odrzucający Boga w ostatniej chwili mogą jeszcze żałować, za swoje grzeszne życie i prosić Boga o Miłosierdzie. Jednak bez wsparcia modlitewnego, konający grzesznik nie jest w stanie wybrać Boga. Demon nie wypuści łatwo i bez walki duszy, która przez całe życie mu służyła. Będzie walczył ze wszystkich sił, żeby duszę zatracić w piekle na wieki.

Nie pozwólmy mu na to, wyrywajmy dusze demonowi z jego szponów!

Gdybyśmy widzieli że ktoś stoi nad przepaścią i w każdej chwili może w nią wpaść, czy nie próbowalibyśmy go ratować? Na pewno podjęlibyśmy jakieś działanie i nie stalibyśmy bezczynnie i przyglądali się jak ktoś wpada w przepaść. Wielu mamy bohaterów, którzy nawet z narażeniem swojego życia, ratowali życie innych i chwała im za to.
A jaką wdzięczność odbiera, ktoś za uratowanie życia. Człowiek, którego życie uratowaliśmy,  jest nam dozgonnie wdzięczny i nigdy nam tego nie zapomni.
Skoro życie ziemskie ma taką wartość, że ratując kogoś, oddajemy nawet własne życie,( Posłużę się tu przykładem o. Maksymiliana Kolbego) o ileż bardziej powinniśmy walczyć o duszę ludzką, która jest nieśmiertelna.
Bądźmy bohaterami przed Bogiem i ratujmy dusze, które stoją nad przepaścią piekła. Nie przyglądajmy się jak dusze bezpowrotnie, wpadają tam na wieczne męki i ku uciesze demonów.
Przecież tu nie narażamy własnego życia, nie ponosimy żadnego ryzyka. Jezus nie wymaga od nas takiego heroizmu, wystarczy modlitwa, lub ofiarowanie jakiegoś cierpienia. Drobna rzecz ofiarowanie trochę swojego czasu i modlitwa za te biedne dusze.
Pomyślmy tylko jaką wdzięczność, będziemy odbierać od tych dusz, które uratowaliśmy od wiecznego potępienia.
Dusze takie będą się modliły za nas nieustannie i orędować za nami przed Bogiem. Ich wdzięczność nie będzie miała granic, gdy zobaczą przed czym je uratowaliśmy. A jeśli takich uratowanych dusz będziemy mieli miliony? Chyba nie będzie takiej rzeczy, której by nie wymodliły oczywiście jeśli będzie się zgadzała z wolą Bożą. Dusze te wszystkie w godzinie naszej śmierci przyjdą i będą świadczyć przed Bogiem za nami.
A  jaką radość sprawimy Jezusowi i jaką wdzięczność otrzymamy od Boga w Trójcy Świętej Jedynego. Skoro nawet  podanie szklanki wody spragnionemu nie będzie zapomniane, to jaka będzie wielka nagroda za uratowanie duszy od wiecznego potępienia? 


 Misjonarz i oblat Maryi Niepokalanej ks. Wiesław Nazaruk z Woli Bożej przeżył własną śmierć i widział Niebo. Doświadczenia swoje opisuje w miesięczniku ,,Miłujcie się'' i  tu  można posłuchać jego świadectwa :
W tym doświadczeniu opisuje, że obok siebie ujrzał ogromną ilość dusz, które go otaczały i usłyszał głos Pana Jezusa: ,,Otaczają cię ci którym pomogłeś się zbawić. Przyszli oni na spotkanie z tobą, aby razem z tobą wielbić Boga, przed Którym stoisz. Otaczają cię ci którym pomogłeś się zbawić modlitwą ,cierpieniem i miłością.''
I jeszcze jedno bardzo ważne przesłanie:
,,Mów wszystkim jak bardzo kocham każdą duszę. Mów wszystkim jak bardzo tęsknię za każdą duszą, aby była szczęśliwa  i aby była we Mnie zatopiona''.
Skora Pan Jezus tak bardzo, nas wszystkich kocha, jakie musi przeżywać niewyobrażalne cierpienie z utraty choćby jednej duszy, która idzie na wieczne potępienie, a takich dusz jest miliardy. Ilość dusz trafiających do piekła jest zatrważająca. W tegorocznych orędziach przekazanych Żywemu Płomieniowi Pan Jezus podaje, że aż 86% ludzi trafia do piekła. Jest to niepowetowana strata i straszny ból, rozrywający każdy mięsień Serca Jezusa i Matki Najświętszej.
Czy możemy sobie to wyobrazić, że osobę którą bardzo kochamy, tracimy na wieki i już nigdy, więcej jej nie zobaczymy? Aż strach o tym pomyśleć.


Siostra Faustyna wiedziała jak wielką walkę toczą ludzie umierający i dlatego tak często ich wspierała.
Napisała w ,,Dzienniczku'': ,,O jak bardzo potrzebują dusze konające modlitwy. O Jezu natchnij dusze aby się częściej modliły za konających.''(Dz.1015)
Pamiętajmy, że jeśli my wierzący, nie będziemy wspierać naszą modlitwą konających, to dusze bezpowrotnie mogą odrzucić Boże Miłosierdzie  i wybrać piekło, z którego już nie ma wyjścia i na wieki skazane są na potępienie i straszne męki.
Uratowanie duszy od wiecznego potępienia jest największym aktem miłosierdzia. Nie skazujmy dusz na wieczne potępienie z powodu naszego lenistwa, zaniedbania, lub z innych błahych powodów i wymówek.
Pamiętajmy, że staniemy kiedyś przed Bogiem i będziemy musieli zdać relację z całego naszego życia. Będziemy rozliczeni z czasu danego nam i jak go wykorzystaliśmy. Ile czasu poświęcaliśmy na modlitwę, a ile marnowaliśmy np. na niepotrzebne rozmowy, oglądanie telewizji, zajmowanie się psem, kotem, dogadzanie sobie i poszukiwanie różnych przyjemności i wiele jeszcze różnych niepotrzebnych rzeczy, które w oczach Boga okażą się marnością. 
Żebyśmy nie żałowali zmarnowanego czasu i nie czuli zawstydzenia przed Bogiem, gdy staniemy na Sądzie Bożym, że tak mało zebraliśmy Skarbów Niebieskich. Módlmy się dużo, żebyśmy nie stali przed Bogiem z tylko z jednym kłoskiem, albo z pustymi rękami.
Podam jeszcze świadectwo Glorii Polo, która została uratowana od potępienia wiecznego i przywrócona w cudowny sposób do życia tylko dzięki modlitwie wstawienniczej obcych jej osób.
,,Kiedy moja Księga życia została zamknięta, dotarło do mnie, że wciąż zwisam głową w dół na krawędzi strasznej, ciemnej przepaści. Byłam pewna, że spadnę bezpowrotnie do tej mrocznej dziury, na końcu której wyobrażałam sobie bramę, przez którą wkroczę do wiecznego potępienia...' 
Pan Jezus mówi:
...,,Możesz jednak powrócić dzięki modlitwie bardzo wielu ludzi, którzy nie są z tobą spokrewnieni i nie należą do twojej rodziny. Tak wiele obcych ci osób gorzko płakało, modliło się do Mnie ze złamanym sercem i z głębi duszy, i w twojej intencji wznosili do Mnie swe serca jako wyraz największej miłości i sympatii.”
W owym momencie ujrzałam, jak mnóstwo świateł, niczym małe białe płomienie, pełne bezinteresownej i czystej miłości, zaczęło świecić. I widzę nagle wszystkie osoby, które się za mnie modliły. To było ukazanie mocy modlitwy wstawienniczej. Wszystkimi tymi światłami były tysiące osób, które dowiedziały się o moim wypadku z gazet, serwisów radiowych i telewizyjnych. Były poruszone tą wiadomością, płakały z tego powodu, wznosiły za mnie do Pana akty strzeliste, i naprawdę mi współczuły. Wiele z nich coś ofiarowało i poświęciło dla uratowania mnie. Wiedzcie, że Msza św. jest największym darem, jaki możecie komuś ofiarować. Eucharystia bowiem nie jest dziełem człowieka, a bezpośrednią interwencją Boga w świecie.
Jeden z płomieni był szczególnie duży, wyróżniał się spośród innych i świecił, emanował większym światłem niż wszystkie inne. To był płomień osoby, która włożyła w swą modlitwę najwięcej bezinteresownej i prawdziwej miłości bliźniego. Ciekawiło mnie, kim był ten człowiek, który nie wiadomo dlaczego okazał mi tyle miłości. Wówczas Pan rzekł do mnie: Ten człowiek, którego tam widzisz, to osoba, która – mimo że jesteście sobie całkowicie obcy – odczuła tak wielką sympatię i czułą miłość, że trudno to sobie wyobrazić.”
... artykuły spożywcze zawinięto mu w starą gazetę z poprzedniego dnia, co zwykło się robić na wsi. Gdy w drodze powrotnej chciał coś zjeść i rozpakował zakupy, ujrzał na stronie tytułowej wydania El Espectador zdjęcie mojego zwęglonego ciała, leżącego na ulicy.
Kiedy ten prosty człowiek zobaczył zdjęcie, którego podpisu i towarzyszącego mu artykułu nie umiał nawet przeczytać, z wielkim pośpiechem i nie zwlekając długo, upadł na kolana i począł bardzo gorzko i rzewnie płakać. Uczynił to z tak wielką, wewnętrzną, bezinteresowną oraz dziecięcą miłością! I odmówił przy tym płaczącym głosem następującą modlitwę: Ojcze w Niebie, Panie mój i Boże, zmiłuj się nad moją siostrzyczką. Panie, uratuj ją, pomóż jej, Panie, nie pozwól, aby zginęła, wejrzyj łaskawie i zaopiekuj się nią. Jeśli uratujesz moją siostrzyczkę, obiecuję Ci, że pieszo odbędę pielgrzymkę do sanktuarium w Buga i na pewno dotrzymam tej obietnicy. Ty zaś pomóż mojej siostrzyczce i uratuj ją!” ...Pan wyjaśnił mi: Widzisz teraz! To nazywam miłością bliźniego!” Zaraz po tym powiedział mi: Powrócisz na ziemię. O swoim przeżyciu nie opowiesz tysiąc razy, a tysiące tysięcy razy. Będą ludzie, którzy nie zmienią się, mimo że dowiedzą się o twojej historii. I takie osoby sądzone będą wtedy z większą surowością. Tak samo dla ciebie, kiedy po raz drugi przybędziesz na sąd, będą obowiązywały surowsze kryteria.”

Pan Jezus  i Matka Boża do wielu proroków w wielu orędziach proszą o modlitwę za dusze konające:

Módl się, ile możesz, za konających, wypraszaj im ufność w Moje miłosierdzie, bo oni najwięcej potrzebują ufności, a najmniej jej mają. Wiedz o tym, że Łaska wiecznego zbawienia niektórych dusz w ostatniej chwili zawisła od twojej modlitwy ... Wzywaj mojego miłosierdzia dla grzeszników, pragnę ich zbawienia.”
Jezus Chrystus do świętej Faustyny (Dz.1777 i 186)

Módlcie się, módlcie się wiele i czyńcie ofiary za grzeszników, ponieważ wiele dusz idzie do piekła, bo nie mają nikogo, kto by się za nie ofiarował i modlił.”
Matka Boża w Fatimie.

Matka Boża prosi o dwie  koronki do Najświętszych Ran Pana Jezusa, za dusze konające, jedna rano i jedna wieczorem.
Możemy odmawiać różne modlitwy np.:  
Jezu ,Maryjo, Józefie Święty kochamy was. Ratujcie dusze konające.(akt strzelisty).

,,Panie Jezu, przez Bolesną Mękę Twoją i Krew którą wylałeś za nas, za mnie na Krzyżu, przez Najświętszą Agonię Twoją, Przez Miłosierdzie Boże daj Łaskę zbawienia duszom dziś i w tej chwili umierającym, aby nie poszły na wieczne potępienie".

Można odmawiać dowolne modlitwy, Różaniec Święty, Koronkę do Miłosierdzia Bożego, Akty miłości ku czci Boga Ojca, Drogę Krzyżową, albo adorację  przed Najświętszym Sakramentem, ofiarować Mszę Świętą i Komunię Świętą, Zamawiać Msze Św. w intencji dusz konających. Ofiarować swoje cierpienia i posty. Ile kto może, ale pamiętajmy, że jest to modlitwa priorytetowa! 
Jezus mówi: „Módl się ile możesz za konających”. Ratujmy konających! 
Tagi:
Different Themes
Informacje o autorze postu:

Więcej informacji wkrótce...

+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
/// łucznik Izydor - redaktor naczelny Isidorium:

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
/// Maciej Maleszyk, szef Krucjaty Młodych:

+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
/// Halina Łabądź - redaktor Isidorium:

+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
/// Valdis Grinsteins - Wenezuelczyk hiszpańsko-łotewskiego pochodzenia, członek międzynarodowego Stowarzyszenia Tradition, Family and Property (Tradycji, Rodziny i Własności), doradca Instytutu imienia Księdza Piotra Skargi z ramienia TFP i redaktor Polonia Christiana i PCh24.pl:

+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
/// Krystian Kratiuk - redaktor naczelny PCh24.pl, redaktor Polonia Christiana i PChTV:

+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
/// Arkadiusz Stelmach - wiceprezes Instytutu imienia Księdza Piotra Skargi:

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
/// Marek Garncarczyk - rzecznik prasowy MPK

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
Jan Doerre - drużynowy, członek Rady Naczelnej Harcerstwa Rzeczypospolitej Polskiej, syn byłego redaktora naczelnego portalu PCh24.pl, historyka, pana Piotra Doerre

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
/// Jędrzej Stępkowski - członek Instytutu imienia Księdza Piotra Skargi

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
/// Michał Wawer - skarbnik Ruchu Narodowego, członek zarządu głównego RN

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
/// Krzysztof Monticelli - zaangażowany w działalność Ligi Polskich Rodzin i Ruchu Narodowego, pasjonat historii i sztuki

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
/// Włodzimierz Skalik - prezes Aeroklubu Polskiego, mistrz świata w lataniu precyzyjnym, były radny sejmiku śląskiego. Obecnie kieruje ruchem społecznym ,, Pobudka '' założonym przez Grzegorza Brauna.

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++

++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
/// Dariusz Strzelczyk - szef koła Ruchu Narodowego w Austrii

Współpracujemy

Współpracujemy
Wspólnota Dzieci Bożych