Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Wielu ludzi nie zastanawia się nad swoją mową. Zbyt często słyszy się z ust niestety coraz młodszych osób, a także o zgrozo i dzieci wypowiadane wulgaryzmy i przekleństwa. Niektórzy wypowiadają je celowo, jednak myślę, że większość robi to z przyzwyczajenia, a nawet w przypadku dzieci może nieświadomie. Są osoby które twierdzą, że takie słowa powinny istnieć, ponieważ dodają ekspresji wypowiedzi i podkreślają przeżywane emocje.
Jednak jest to demoniczne kłamstwo. Przekleństwo jest dużym złem, z którego będziemy rozliczani przed Bogiem.
Wulgaryzmy niszczą i oszpecają nasz naszą mowę, oraz plugawią nasz język i wargi, ranią też osoby, które są zmuszone do słuchania tych słów. Nie dajmy się zwieść szatanowi, wszystkie przekleństwa, wulgaryzmy pochodzą od niego, ponieważ nawiązują one do sfery moralnego zła (najczęściej, są one stosowane na określenie różnych form seksualnego nieporządku, tj. prostytucji, nierządu, cudzołóstwa, rozwiązłości, homoseksualizmu oraz innych perwersji i zboczeń.), a także kojarzą się z brzydotą lub sferą wstydliwą (pewna część wulgarnych wyrażeń powstała na określenie kału, moczu oraz procesu ich wydalania przez ludzki organizm).
Gdy wulgaryzmy i przekleństwa są użyte w stosunku do innych ludzi , to zawsze mają na celu ich poniżenie, obrażenie, zranienie bądź złorzeczenie. Czyli nieodłączną cechą wulgaryzmów jest dawanie wyrazu złu moralnemu lub fizycznemu, tzn. złym czynom, myślom, pragnieniom, brzydocie, ohydzie, perwersji lub dewiacji. Wulgaryzmy, zawsze niszczą, ranią i upadlają, tego kto je wypowiada i do kogo są wypowiadane.
W Nowym Testamencie w sposób szczególny grzechy języka piętnuje św. Jakub Apostoł, gdy pisze: język, mimo że jest małym organem, ma powód do wielkich przechwałek. Oto mały ogień, a jak wielki las podpala. Tak i język jest ogniem, sferą nieprawości. Język jest wśród wszystkich naszych członków tym, co bezcześci całe ciało i sam trawiony ogniem piekielnym rozpala krąg życia. (…) Języka natomiast nikt z ludzi nie potrafi okiełznać, to zło niestateczne, pełne zabójczego jadu (Jk 3, 5-6; 3, 8).
Używając języka, człowiek przekazuje i uzewnętrznia swoje uczucia. Posługując się tym darem człowiek może uwielbiać i błogosławić Boga, ale także znieważać, niszczyć, a nawet zabijać ludzi. Przez niewłaściwe słowo można zniszczyć człowieka psychicznie, zabić go duchowo. Bywa tak, że człowiek czując się osaczony przez „złośliwe języki”, nie mając siły przeciwstawić się presji otoczenia, bojąc się klęski załamuje się i odbiera sobie życie popełniając samobójstwo. W takiej sytuacji odpowiedzialność za ten czyn spada w znacznym stopniu na oszczercę, kłamcę.
W Księdze Jeremiasza (9,7) znajdujemy stwierdzenie że :,, język jest śmiercionośną strzałą'' ,a w Księdze Przysłów pouczenie „Życie i śmierć w mocy języka” (Prz 18, 21).
Każdy z nas niejednokrotnie doświadczył na sobie słów wypowiedzianych przez kogoś, zarówno pocieszających na duchu jak i też raniących okrutnie.
Główne grzechy języka z odniesieniem do Biblii
a) PRZEKLEŃSTWO (złorzeczenie) „Błogosławcie tych, którzy was prześladują! Błogosławcie, a nie złorzeczcie!” (Rz 12, 14)
b) KŁAMSTWO – diabeł jest ojcem kłamstwa!
„Nie będzie mieszkał w moim domu ten, kto podstęp knuje. Ten, który kłamstwa rozgłasza, nie ostoi się przed mymi oczami – mówi Pan” (Ps 101, 7)
c) NIEPRZYZWOITE SŁOWO (brzydkie, podłe) „Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych” (Ef 4, 29)
d) SZEMRANIE „Strzeżcie się więc próżnego szemrania, powściągajcie język od złej mowy: bo i skryte słowo nie jest bez następstwa, a usta kłamliwe zabijają duszę” (Mdr 1, 11)
Żydzi na pustyni szemrali przeciw Bogu i Mojżeszowi i Bóg zesłał na nich jadowite węże
e) OBMOWA Faryzeusze zarzucali Jezusowi, że mocą Belzebuba czyni cuda
f) WULGARYZMY „Dla tego, kto używa wulgarnego języka, głęboka będzie Gehenna (piekło)” (Talmud żydowski)
g) PLOTKA „Nigdy nie powtarzaj słów zasłyszanych, a nic na tym nie stracisz. Nie mów ich ani przyjacielowi, ani wrogowi, i jeśli to nie będzie grzechem dla ciebie, nie wyjawiaj!” (Syr 19, 7-8)
h) OSZCZERSTWO „Człowiek przewrotny wywołuje zwadę, a oszczerca skłóca ze sobą przyjaciół” (Prz 16, 28)
j) OSĄDZANIE „Bracia, nie oczerniajcie jeden drugiego! A ty kimże jesteś, byś sądził bliźniego?” (Jk 4, 10-11)
k) POCHLEBSTWO „Kto schlebia kłamliwie bliźniemu, na nogi mu sidła zastawia” (Prz 29, 5)
l) GADULSTWO „Nie uniknie się grzechu w gadulstwie, kto ostrożny w języku - jest mądry” (Prz 10, 19)
m) FAŁSZYWA PRZYSIĘGA Fałszywi świadkowie podczas procesu Jezusa
n) DONOSICIELSTWO
o) BLUŹNIERSTWO „Ci zaś, którzy przechodzili obok (krzyża Jezusa), przeklinali Go i potrząsali głowami” (Mt 27, 39)
p) NIEPRZYZWOITE ŻARTY „Niechaj nawet mowy nie będzie wśród was o tym, co haniebne, ani o niedorzecznym gadaniu lub nieprzyzwoitych żartach, bo to wszystko jest niestosowne” (Ef 5, 3-4)
q) KRYTYKANCTWO Faryzeusze non stop krytykowali wszystko co Jezus uczynił
Co na temat wypowiadanych słów mówi Pismo Święte
a) „A powiadam wam: Z każdego bezużytecznego słowa, które wypowiedzą ludzie, zdadzą sprawę w dzień sądu" (Mt 12, 35)
b) „A teraz odrzućcie i wy to wszystko: gniew, zapalczywość, złość, bluźnierstwo i nieprzyzwoite słowa z ust waszych" (Kol 3, 8)
d) „Kto bowiem chce miłować życie i oglądać dni szczęśliwe, niech wstrzyma język od złego i wargi - aby nie mówić podstępnie” (1 P 3, 10)
Wulgaryzmy i przekleństwa są językiem demonów na potwierdzenie tego podam dwa przykłady:
1. Wulgaryzmy i bluźnierstwa, są ulubioną mową demonów. Każdy egzorcysta może to potwierdzić, jak w czasie wypędzania złych duchów z ciał opętanych ludzi, wylewa się potok obrzydliwych i wulgarnych słów.
2. Św. Siostra Faustyna pisze, że kiedyś Pan Jezus pozwolił jej odwiedzić piekło. Wśród wielu rzeczy, które tam zauważyła, zwraca uwagę na nieustanne przekleństwa pochodzące z ust dusz tam przebywających.
Można więc powiedzieć, że wulgarna mowa ma w sobie coś z piekła, a nawet z bliskości diabła tu na ziemi. Człowiek, który przeklina, zaprasza szatana do swojego serca – świadomie lub nieświadomie. Jak to możliwe? Po prostu diabeł, słysząc wulgarne słowa, cieszy się, bo w osobie przeklinającego człowieka odnajduje serce, w które może wejść i czuć się jak „u siebie”, czyli tak jak w piekle, gdzie przekleństwa są na porządku dziennym. Rzecz jasna, że wejście szatana w serce człowieka używającego nieprzyzwoitych słów niekoniecznie musi stanowić opętanie, chociaż nie można wykluczyć takiej ewentualności. W każdym razie wulgarny język zawsze sprawia, że otwieramy się na działanie złego ducha. Dlatego też ludzie wulgarni nie powinni się dziwić, że są nękani przez różne pokusy, zwłaszcza zmysłowe. Jest to „prezent” wręczony przez diabła osobom posługującym się nieprzyzwoitym językiem.
Raz spotkałam się z butą i arogancją, dwóch mężczyzn, którzy na zwróconą uwagę, oświadczyli, że będą przeklinać, bo im się tak podoba. Ponieważ miało to miejsce w tramwaju poszłam do motorniczego i poprosiłam o pomoc. Na następnym przystanku skończyła się jazda tych 2 osobników bo, motorniczy grzecznie, ale stanowczo wysadził ich z tramwaju. Byłam skłonna nawet zadzwonić na straż miejską, albo w ostateczności, wolałabym wysiąść z tramwaju niż być zmuszaną do słuchania demonicznych przekleństw.
Reagujmy na wszystkiego rodzaju wulgaryzmy, nie dajmy się terroryzować i zmuszać do słuchania słów, kalających nasze uszy. Brak reakcji na zło, jest zachętą, do coraz śmielszego poczynania. Zło trzeba niszczyć w zarodku.
Naszym obowiązkiem wobec Boga jest też upominanie i zwracanie uwagi, ponieważ z tego też będziemy sądzeni.
Jestem przekonana, że Katolicy nie używają takich słów i zdają sobie sprawę z tego, jak trzeba dbać o czystość języka, na który przyjmujemy Ciało Pana Jezusa.
W Piśmie Św. nie ma ani jednego słowa wulgarnego i ani jednego przekleństwa, chociaż Biblia była pisana na przestrzeni tysięcy lat przez różnych ludzkich autorów, którzy posiadali rozmaite charaktery i usposobienia.
Starajmy się więc kontrolować swój język, by bardziej budował niż niszczył innych, by był narzędziem miłosierdzia, umacniał, podtrzymywał w trudach, błogosławił a nade wszystko uwielbiał Boga.
Starodawne przysłowia mówią ,,cnota nad cnotami, trzymaj język za zębami".
,,dwie uszy a jeden język dano, iżby mniej mówiono a więcej słuchano''
,,mowa jest srebrem, a milczenie złotem''.