Ksiądz Małkowski na łamach najnowszego numeru ,, Warszawskiej Gazety '', wspominając ewangeliczne przesłanie, przypomniał, że w świecie istnieje radykalny podział na dobro a zło, światło a ciemność. Wśród nich trwa także walka czystości z nieczystością. Faryzeusze dbali o zewnętrzną czystość, lecz nie przynosiło to przemiany duchowej.
Odniósł się przy tym do bezmyślności polskich elit występującej zarówno kiedyś, jak i dziś. Powodem bezmyślności jest nie słuchanie Bożej Woli i łamanie Przykazań Pańskich. Kiedy człowiek zajmuje nienależne mu miejsce Boga, następuje pomieszanie pojęć, a to prowadzi do bezmyślności, gdyż nie można rozpoznać prawdy. Pycha ludzka łączy się wówczas z tchórzostwem, bowiem człowiek boi się stanąć w świetle poznania:
,, Motywem takiego zniewolenia jest lęk przed ludźmi, którzy są blisko, gdyż Bóg wydaje się daleki. '' - podkreślił kapłan.
Przyjaciel Błogosławionego Męczennika przypomniał, że państwo polskie liczyło na siłę własnej armii i propagandy, jak i pomoc zachodnich sojuszników. Polacy nie zauważyli, iż dzień, w którym wojska niemieckie wkroczyły w nasze granice, był wyraźnym znakiem właściwego kierunku, jaki Rzeczpospolita powinna była wybrać. Albowiem 1 września był pierwszym piątkiem miesiąca, czyli dniem przeznaczonym na uczczenie Najświętszego Serca Pana Jezusa, czyli Jego Najświętszej Woli. Zaś w obecnym Roku Pańskim 2018 przypadła pierwsza sobota miesiąca, w której czcimy Niepokalane Serce Najświętszej Maryi Panny. Bogurodzicy Dziewicy Maryi Królowej Polski, która nawołuje do Intronizacji Swego Boskiego Syna, Pana Jezusa Chrystusa Króla na Króla Polski.
Źródło: ,, Warszawska Gazeta ''