Strony

NEWS: Zmarł Andrzej Pokorski, szef KPN Wodzisław Śląski - wysadzał ruski pomnik - Krzysztof Magnuszewski

   Nadaje się do odznaczeń i IPN, bo nie żyje. W Polsce mogli spreparować samobója, lub np zachłysnął się zupą.
Smutne. Bez Intronizacji Chrystusa na Króla Polski nie poradzimy sobie z ciągłym holokaustem na Polakach wiernych Chrystusowi, Jego przykazaniom.
W Polsce też są tacy... Na przykład Szczudłowski, członek PLOPCz w Gdańsku, zlikwidowanej sądownie przy pomocy sądu w Szczecinie i szefa z KBW, [red.], współpracownika Fakty i Mity z redaktorem P. [red.], tym od Popiełuszki. Mają się dobrze.
Wyrazy współczucia tym, którym zabrano wolność "hakiem", "hakami", służą na pasku służb i gratuluję tym, którzy nie dali sobie wręczyć "haka" i są wolni, mogą decydować.

Krzysztof Magnuszewski



   Do rozpowszechniania w imieniu KPN Niezłomni i do wspominania w tekstach

Adam Słomka



Drodzy Przyjaciele,
Dzisiaj rano otrzymałem telefon od przyjaciela Adama Gajkowskiego z Sydney (Australia), iż kilka godzin wcześniej tragicznie
zginął tam Andrzej Pokorski, lat 57, który był uchodźcą politycznym "Solidarności" z naszego regionu śląsko-dąbrowskiego,
a wcześniej był bardzo zasłużonym weteranem walki o niepodległość w latach 80. zanim wyemigrował.
Zginął na motocyklu jeszcze w nie do końca jasnych okolicznościach, jako członek tegorocznego Rajdu Katyńskiego,
jaki tamtejsi Polacy urządzają. Podaję Wam tę wiadomość, bo z pewnością część z Was mniej lub więcej znała Andrzeja,
a ja poznałem go w czasie mojego niedawnego pobytu w Australii - Andrzej należał do osób, które mnie tam
zaprosiły, gościły i opiekowały się mną, zapewniając jednocześnie towarzystwo i poznanie kraju.
Cześć Pamięci naszego kolegi - może czas najwyższy jest pomyśleć i zacząć dopominać się, aby we współpracy z władzami
na szczeblu regionu utworzyć jakieś szczególne trwałe i publiczne upamiętnianie tych, którzy w kraju i zagranicą wcześniej odeszli i odchodzą z naszych środowisk, a którzy swoim życiem i postawą udowodnili, że są zasłużonymi patriotami w walce o niepodległy byt państwa polskiego. To byłoby wskazane może najbardziej w celach edukacyjnych zwłaszcza młodych Polaków,
że warto być odważnym poświęcać się i cierpieć dla sprawiedliwości.

Andrzej Rozpłochowski


Andrzeju
 
Ponizej biografia sp. Andrzeja Pokorskiego, ktora przeslal kolega Aleksander korzystajac z biograficzej notki z Encyklopedii Solidarnosci
 
Pozdrawiam serdecznie.


 
ANDRZEJ  POKORSKI  zmarł
Andrzej Pokorski, ur. 12 IX 1960 w Podgrodziu k. Elbląga. Ukończył Zasadniczą Szkołę Górniczą w Wodzisławiu Śl. (1978).
1978-1980 zatrudniony w KWK 1 Maja w Wodzisławiu Śl., 1980-1981 w KWK ZMP w Żorach, XII 1981 – 1982 w Przedsiębiorstwie Wdrożeniowo-Produkcyjnym Prodryn w Wodzisławiu Śl.
1980-1982 organizator struktur KPN w Wodzisławiu Śl., przewodniczący. [szef KPN w Wodzisławiu]
Od X 1980 w „S”.  13-15 XII 1981 uczestnik strajku w KWK ZMP, członek KS, 16-18 XII 1981 uczestnik strajku w KWK Borynia w Jastrzębiu-Zdroju; 20 XII 1981 zwolniony z pracy. XII 1981 – VIII 1982 członek grupy podziemnej [Legion Polski grupa skonfederowana KPN], redaktor i autor w piśmie Legionu „Bagnet”, drukarz (w mieszkaniu Ryszarda i Wandy Papierzańskich w Żorach) i kolporter pisma w Żorach i Wodzisławiu Śl.; uczestnik akcji ulotkowych, malowania haseł na murach, prowadził zbiórki pieniędzy na pomoc dla represjonowanych. 29 IV 1982 uczestnik akcji wysadzenia postumentu z godłem ZSRS w Wodzisławiu Śl. 29 VIII 1982 zatrzymany, internowany w Ośr. Odosobnienia w Katowicach, 23 IX 1982 aresztowany, 11 V 1983 skazany w trybie doraźnym wyrokiem Sądu Śląskiego Okręgu Wojskowego we Wrocławiu na sesji wyjazdowej w Katowicach na 3,5 roku więzienia i 2 lata pozbawienia praw publicznych, osadzony w ZK w Strzelinie, od 5 XII 1983 uczestnik 54-dniowej głodówki o status więźnia politycznego i poprawę warunków bytowych w więzieniu, zwolniony 23 III 1986. 1986-1987 bez zatrudnienia; prowadził w mieszkaniu punkt kolportażu prasy podziemnej, m.in. „Wolnego Związkowca”, „RIS-u” oraz przywożonych z Warszawy „Tygodnika Mazowsze”, „Woli”, książek i druków okolicznościowych; w Warszawie pomagał przy emisji audycji Radia „S”. W 1986 kilkakrotnie zatrzymywany, przesłuchiwany, skazywany przez kolegium ds. wykroczeń na grzywnę za uchylanie się od ustawowego obowiązku pracy.
Od 1987 na emigracji w Australii, 1987-1989 pracownik fabryki aluminium Alcan w Sydney, 1989-1999 firmy budowlanej, od 1999 właściciel firmy remontowej w Sydney. 1987-1988 pomagał w organizowanym przez Biuro Informacyjne „S” w Sydney transporcie leków do Polski. Od I 2008 członek Związku Więźniów Politycznych Okresu Stanu Wojennego Oddział w Australii, od 2009 ZWPOSW w Australii.
2 VIII 1982 – 24 II 1984 rozpracowywany przez Wydz. V-2 KW MO/ WUSW w Katowicach w ramach SOR krypt. Introligator.

Halina Żwirska