Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
Watykan chce ogłosić ,, Świętym" ultraliberalnego bp Enrique Angelelli (+1976).
Biskup Rzymu Franciszek stwierdził, że bp. Enrique Angelelli został męczennikiem i do jego wyniesienia na Ołtarze, nie jest potrzebny cud.
Biskupowi Angelellemu udowodniono kontakty z terrorystami z Montoneros, lewicowej przybudówki ruchu rewolucyjnego Socjalistycznych Peronistów.
Bp. popierał teologię wyzwolenia i wprowadził marksizm do argentyńskiego Kościoła. W Argentynie nazywano go często nie "Angel-elli", tylko "Satan-elli".
Zginął w wypadku samochodowym. Na początku stwierdzono, na podstawie sekcji , ekspertów i zeznania świadków, że wypadek został spowodowany usterką mechaniczną. Później stworzono teorię, że było to zaplanowane morderstwo na zlecenie rządu. Jednak ta teoria nigdy nie została udowodniona. Nawet jeśli ta teoria byłaby prawdziwa, to zostałby on zamordowany za marksizm, a nie za wiarę.
Byłby to drugi ,,Święty'', bez cudu, pierwszym był Papież Jan XXIII.