Strony

Znaki apostazji poprzedzające przyjście Pana Jezusa! - Halina Łabądź

Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!

 Kard. Raymond Leo Burke, w programie ,,Warto rozmawiać," powiedział, że nadejście Pana Jezusa poprzedzą znaki apostazji, czyli odejście od prawdziwej Wiary Katolickiej.
To odstępstwo ma miejsce nagminnie, na każdym kroku i widać to gołym okiem. 
 Kard. Burke  poparł tę swoją wypowiedź artykułem 675 z  Katechizmu Kościoła Katolickiego: „Przed przyjściem Chrystusa Kościół ma przejść przez końcową próbę, która zachwieje wiarą wielu wierzących. Prześladowanie, które towarzyszy jego pielgrzymce przez ziemię, odsłoni tajemnicę bezbożności pod postacią oszukańczej religii, dającej ludziom pozorne rozwiązanie ich problemów za cenę odstępstwa od prawdy. Największym oszustwem religijnym jest oszustwo Antychrysta, czyli oszustwo pseudomesjanizmu, w którym człowiek uwielbia samego siebie zamiast Boga i Jego Mesjasza, który przyszedł w ciele”.
Hierarcha, zwrócił uwagę, że na całym Świecie, także w Krajach chrześcijańskich toczy się otwarta walka przeciw Prawu Bożemu, i przeciw Bożym przykazaniom.
Najgorsze jest to, że te błędy przeciwko naturze i różnego rodzaju herezje wtargnęły także do kościoła Katolickiego. Kościół przechodzi obecnie ogromny kryzys spowodowany m.in. różną interpretacją adhortacji Amoris laetitia.
 Pamiętamy kard. Burke wraz trzema kardynałami wystosował do Bp.  Rzymu Franciszka pismo z prośbą o wyjaśnienie różnych wątpliwości zawartych w A.L.
Dubia stawiają pytanie: jak to możliwe, co wydaje się sugerować Amoris laetitia, że w niektórych przypadkach osoby, które żyją w nieuporządkowanych związkach małżeńskich mogą przyjmować sakramenty? Czy wciąż Kościół uważa, że są uczynki same w sobie złe? Innymi słowy: czy osoba, która je popełnia jest wyłączona z przyjmowania sakramentów? – pytał kard. Raymond Leo Burke.

Musimy rozumieć, że jeśli jest możliwe, aby sakramenty przyjmowały osoby żyjące publicznie w cudzołóstwie, to musi być również możliwe przyjmowanie sakramentów przez osoby, które publicznie popełniają inne ciężkie grzechy – podkreślił amerykański hierarcha. To po prostu niemożliwe, żeby z jednej strony mówić, że życie jak w małżeństwie z kimś, kto nie jest twoim małżonkiem jest zawsze i wszędzie moralnie niewłaściwe, a jednak ktoś wyjątkowo możesz otrzymać sakramenty. Jeżeli wprowadza się taką praktykę, to zaprzecza to prawdziwości wiary. To jest fundamentalna zasada logiki. Nie można w tym samym czasie czegoś przestrzegać i nie przestrzegać. Co się stanie, jeśli będzie się ludziom mówić, że w niektórych „wyjątkowych” wypadkach można przyjmować sakramenty? Bardzo prędko stanie się to powszechną praktyką, co widać za zachodnią granicą Polski – podkreślił hierarcha.
Kto chce zachować Świętą Katolicką Wiarę i nie chce pobłądzić, niech się trzyma mocno tradycji, przestrzega wszystkie przykazania Boże (10), czyta Pismo Św., odmawia Różaniec Św., przyjmuje Ciało Pana Jezusa na klęcząco i do ust i jak najczęściej adoruje Najświętszy Sakrament.
Wszelkie zmiany i nowości pochodzą od szatana. Czy mamy iść z duchem czasu? Mamy iść z Duchem Świętym!
,,To, co przez poprzednie pokolenia było Święte, również dla nas pozostaje Święte i wielkie i nie może być nagle całkowicie zabronione, albo potraktowane jako szkodliwe"( cytat z listu Papieża Benedykta XVI do biskupów)..

Św. Bonifacy, Arcybiskup tak pisze do świeckich:

Katoliku świecki, choćby błądzili pasterze i wszyscy wokół Ciebie, trzymaj się mocno katolickiej wiary i przekazuj ja młodym pokoleniom!

Katoliku świecki, choćby błądzili pasterze i wszyscy wokół Ciebie, trzymaj się mocno Bożego Objawienia zawartego w Piśmie Świętym i Tradycji i przekazuj je młodym pokoleniom!

Katoliku świecki, choćby błądzili pasterze i wszyscy wokół Ciebie, pilnuj odważnie katolickich zwyczajów naszych Ojców i przekazuj je młodym pokoleniom!

Katoliku świecki, choćby błądzili pasterze i wszyscy wokół Ciebie, klękaj przed Jezusem Chrystusem i ucz klękać młode pokolenie!