11 czerwca odbył się ostatni przed wakacjami program TVP 1 ,, Warto rozmawiać '', który prowadził redaktor Jan Pospieszalski. Gośćmi byli... a właściwie, to wymienię tylko tych, którzy stanęli w obronie prawdy i jasności. Czyli Pospieszalski, redaktor naczelny PCh24.pl - Krystian Kratiuk i Ksiądz profesor Robert Skrzypczak.
Nie będę mówił o dyskusji, bowiem można by pisać godzinami. Powiem tylko o jednej kwestii.
Zanim powiem, mała poprawka: nie przepadam za używaniem terminu ,, ekologia '', niemniej specjalnie go zastosowałem, aby przyciągnąć większą liczbę ludzi, byśmy sobie uświadomili, że oprócz dbania o przyrodę, której jesteśmy panami, a nie niszczycielami z powołania (zobacz Księgę Rodzaju w Piśmie Świętym), mamy dbać także o relacje z innymi ludźmi, także o swoje ciało, a przede wszystkim o swobodne połączenia telefoniczne z Królestwem Niebieskim.
Miało być krótko, a zrobiło się dłużej. Spokojnie - już przechodzę do meritum.
W programie ciągle była mowa o łasce, też o wierze, oczywiście i o Sakramentach. I zacząłem mieć wrażenie, jakby niektórzy chcieli nam przekazać, że zbawienie dokonuje się przez łaskę i wiarę. I to prawda. Nie ma jednak Zbawienia, jeśli nie przyjmujemy Sakramentów. Zaś w grzechu ciężkim Sakramentów przyjmować nie można (wyjątkiem Chrzest, gdyż on zmywa grzech pierworodny). Łaską zaś może być nawet to, że podczas upalnych dni spadnie deszcz... Czy to jednak sprawia, że oczyszczasz się duchowo, czy tylko Ci może w tym w jakiś sposób pomóc? Pomaga Twemu ciału, ale czy od razu duszy? Co bowiem ma materia do ducha? To tak, jakbyś miał pieniądze na ciastko, ale nie miałbyś jak kupić ciastka, w przeciwieństwie do drugiej osoby, która miałaby pieniądze i jednak kupiła ciastka i je ma. Jest różnica, prawda? Może się też bowiem okazać, że pieniądze wydamy nie na to, co nam potrzebne (niekoniecznie teraz już myślę o ciastku, hehe), a na, na przykład, alkohol...
Jedynie kapłan Sakramentów Świętych może udzielać. I to taki, który jest wierny Apostołom. Czyli? Czyli, że se baby wziąć nie może, a jak ma, to niech ją czym prędzej opuści, jak uczynili to Apostołowie. Bo Apostołowie nie mieli żon! A ciągle słyszę od ,, wierzących '', że mieli. Tak, mieli. Ale potem je opuścili, na rozkaz Chrystusa. Koniec kropka. A jak nie, to sobie zmieńcie Biblię. Tylko wtedy to już nie będzie ta prawdziwa Biblia, ta starożytna, ta Biblia pierwszych chrześcijan.
Myślisz, Człowieku, że bycie czystym to wstyd? To dlaczego tak bardzo nie potrafisz się powstrzymać od seksu? Nie panujesz nawet nad samym sobą, to nad czym panujesz?
Czy tylko sakramenty są łaską? Nie. Czy jednak pójdziesz do Nieba, wraz z protestantami? Problem w tym, że tylko Ci, co słuchają Pisma Świętego naprawdę, dostaną się do Nieba. A co tam czytamy? Iż Bóg ustanowił kapłanów już w Starym Testamencie, a potem przez Jezusa Chrystusa Najwyższego Kapłana powołał kolejnych kapłanów. I zawsze Bóg nam mówił, jakie ma wymagania, aby Ci kapłani byli kapłanami, a nie Babilończykami czy szamanami czy innymi wyciągającymi królika z kapelusza. Bo chyba nie uzdrowi Cię wyciąganie królika z kapelusza lub fajerwerki nad miastem?
Tylko poprzez Sakramenty Święte udzielane przez ,, pełnoprawnych i legalnych '' kapłanów w Jezusie Chrystusie i w relacji z Nim trwających zdobędziesz swoje wymarzone królestwo. Tylko przez czystość, czyli uwolnienie się od wszystkiego, co przymusza i pożąda, będziesz wolny i szczęśliwy, nic nie będziesz musiał, a zarazem będziesz czynił to, co trzeba, bowiem będziesz napełniony wszechogarniającą Miłością. Pytanie jednak, czy chcesz zaufać Temu, kto wie, czego najbardziej pragniesz?
Radujmy się, bo prawda nas wyzwala, a my bądźmy pokornymi sługami Tego, Który jest Źródłem Prawdy i Miłości.
PS: Kochani Kapłani, pamiętajcie o swojej godności i głoście ludziom prawdę, aby żyli w świętości i obfitości Bożego błogosławieństwa w Niebie i jego przedsmakiem już tu na Ziemi.