Strony

Wartości chrześcijańskie - Monika Białk

   Nasz świat się zmienia, jest bardzo zepsutym przez ludzi, którzy robią rzeczy złe, a nie dobre. Odwrócili się od Boga, bardziej grzeszą, sprzedają duszę szatanowi, by mieć lepiej w tych dzisiejszych czasach. Bracia i Siostry ogólnie wybierają złą drogę, niż tą, co powinni wybrać. Zaniedbują Boga, też nie szanują swoich braci oraz sióstr. Przez nas, ludzi grzesznych, Świat wygląda, jakby oszalał, zwariował. Mało ludzi nawraca się do Boga. Żyją własnym życiem... Zapominają, że Bóg jest naszym Życiem, Nadzieją, Miłością. Zapominają, że Bóg stworzył nas, ziemie, miłość. Na tym świecie niestety brak miłości, sprawiedliwości, pokoju. Bracia oraz siostry, którzy są Wierzącymi, mając dobre serce, potrafią pomagać bliźniemu swemu, ale niestety coraz mniej jest zainteresowanych pomocą. Nasz kraj, mimo iż jest Wierzącym krajem, to jednak nadal walczy z zakazem aborcji i ze sprawiedliwością co do wielu sytuacji, które są bez wyjścia. Inne to też kraje, które nie potrafią dogadać się z sąsiadami, grożąc pomiędzy sobą tzw. III Wojną Światową. W kościołach co niektórzy Kapłani mieli być jak Apostołowie - głosić nam Ewangelię, pomagać nam w potrzebie, także wypędzać złe duchy, lecz niestety tak do końca się nie dzieje.
    Na końcu podzielę się moją refleksją. Moje życie ogólnie też nie było za kolorowe, wiele w życiu doznałam cierpienia, poniżania, kłody pod nogami ciągle ktoś podkładał. Przez problemy wcześniejsze mniej interesowałam się Bogiem, mimo iż od zawsze nie straciłam Wiary w Boga, Jezusa Chrystusa, Maryję. Niestety, uległam pokusom szatana, nie tylko poprzez zakazane filmy, lecz także poprzez największą pokusę. Wpędziłam się w długi, byłam namawiana przez szatana i ludzi, którzy szukają dobrych, by ich wykorzystać na wiele sposobów. Musiałam dużo przejść dobrych i złych sytuacji, aż w końcu człowiek otworzył oczy poprzez ostatnią pokusę. Grzechy są złe, ale nas nauczają, by zrozumieć, że bez Boga jesteśmy niczym, nikim.
   Otworzyłam oczy, ale mam nadzieję, że nie jest za późno... Mam nadzieję na naprawę reszty życia, że jakoś się wszystko ułoży, no i jeśli się ułoży, to by ZAPAMIĘTAĆ JEDNĄ JEDYNĄ RZECZ - NIGDY NIE DAJ SIĘ WYKORZYSTAĆ POD ŻADNYM POZOREM ANI SYTUACJĄ. ZAUFAJ BOGU BARDZIEJ NIŻ CZŁOWIEKOWI. CZŁOWIEK ZOSTAWI CZŁOWIEKA SAMEGO, ALE BÓG NIGDY NIE OPUŚCI SWOJE DZIECKO BOŻE W DANYM ŻYCIU CZŁOWIEKA.

łucznik Izydor: Jeżeli poruszyło Cię świadectwo życia Moniki, możesz wspomóc ją modlitwą i datkiem. Wszystkim Darczyńcom ,, Wielkie Bóg zapłać! ". https://zrzutka.pl/xaxs43

PS: Gwoli jasności, portal Isidorium nie pobiera żadnych opłat z tego tytułu. Wsparcie jest skierowane tylko do autorki.