Strony

Królowa przybyła do Sejmu, a parlamentarzyści... nic. - Andrzej Żmirek

   Pogoda nie dopisała, ludzi było mniej o połowę niż w roku ubiegłym.
   Trudno tak naprawdę być optymistą. Cóż, mówi się,
że przysłowia są mądrością Narodu, tak więc może do 3 razy sztuka. Zobaczymy za rok. Chociaż też po dwóch razach, gdy nasi  posłowie pokazali plecy Panu Jezusowi i Maryji, Królowej Polski, to niektórzy ludzie mogą mieć problem z przybyciem do Warszawy na kolejny marsz.
   Na marszu jednak pojawił się pan Grzegorz Braun i spotkał się z księdzem Piotrem. To dokładnie tak, jak powiedziała kiedyś Matka Boża, że ,, łączy nas w grona ". To była niezwykła łaska Boża i samemu spotkać pana Grzegorza.