20 listopada na I Kongresie Polsko-Węgierskim, zorganizowanym przez Stowarzyszenie Dwie Korony w Hotelu pod Orłem w Bydgoszczy ksiądz Roman Kneblewski zadał pytanie o źródło umiłowania wolności przez obydwa nasze Narody. Odpowiadając, odwołał się do Poznańskiego Czerwca i Powstania Węgierskiego z Anno Domini 1956, skierowanym przeciwko komunistycznemu uciskowi. Wspomniał, iż Naród Polski jest potomkiem starożytnego ludu Sarmatów, który był złożony z samych wolnych ludzi. Ich wojownicy byli mężnymi jeźdźcami konnymi i wielokrotnie pokonywali Rzymian, którzy sami opiewali ich męstwo.
Świadcząc o wyjątkowości naszych Narodów zauważył, iż jesteśmy zróżnicowani tylko językowo, natomiast z innymi narodami słowiańskimi niewiele nas łączy. Węgrzy z kolei nie są związani z Finami, pomimo tej samej, ugrofińskiej grupy językowej.
(makrofyla=>fyla=>subfyla=>makrogałąź=>gałąź=>podgałąź=>makrorodzina=>rodzina=>podrodzina=>makrogrupa=>grupa=>podgrupa=>język=>zespół dialektów=>dialekt=>gwara) - Wikipedia
Przypomniał również wyniki badań, zgodnie z którymi mamy ten sam marker genetyczny haplogrupy R1a1 - występuje go bardzo dużo u Polaków, trochę więcej u Serbołużyczan, a u Węgrów także w dużej ilości. Polacy są spokrewnieni także z narodami irańskimi i z przedstawicielami wyższych kast w północnych Indiach.
Proboszcz parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bydgoszczy zaznaczając posiadanie ,, husarskich genów " wśród Rodaków, odwołał się do przykładu jednego z dowódców brytyjskich, który nie mógł pojąć skuteczności Polaków w bitwie o Anglię w porównaniu do Brytyjczyków. Postanowił zatem zobaczyć na własne oczy fenomen Biało-Czerwonych i spostrzegł, że Brytyjczycy zbliżają się do wrogich samolotów na odległość nie bliższą niż 400 metrów, a Polacy nawet na 100 metrów, co potwierdza wrodzoną umiejętność husarskiego szarżowania. Porównując podobieństwo do Węgrów, określił, iż nasi Bracia mają z kolei ,, geny kawaleryjskie " - odznaczają się kawaleryjską fantazją, zadziornością i też lubią szarżować.Ksiądz Kneblewski dodał jeszcze dwie/trzy cechy naszych bratnich Narodów - męstwo i hojność/gościnność. Podkreślił, iż wynikają one z mocno zakorzenionej kultury szlacheckiej.
Na koniec stwierdził, iż odznaczamy się duchem rycerstwa przedmurza Chrześcijaństwa, mamy bowiem jedną, odwieczną, tę samą misję, powierzoną nam przez Pana Boga.
Źródło: Tuba Cordis