Strony

Relacja wojenna: Kazachska rzeka Irtysz i włoska Pad bronią przed Renem wpadającym do Tybru - łucznik Izydor

   Ruszyła krucjata w obronie moralności. Niemcom i sprzymierzonym podczas Synodów o Rodzinie (2015-2016) nie udało się dotąd złamać linii nauczania. Opór postawili między innymi biskupi z sąsiedniego kraju ,, zawziętych '' Słowian.
Również zamach najwyższego wodza chrześcijańskiej platformy, zbliżonego do interesów niemieckich, nie powiódł się. Porażka frontu progresywnego w tak decydującym momencie, mimo kontynuowania szturmów, wstrząsnęła atakowanymi, którzy, uświadamiając sobie skalę zagrożenia, w końcu zaczęli jednoczyć się pod wspólnym sztandarem. Akcję obrońców ładu w Królestwie Jezusa Chrystusa I Odwiecznego rozpoczynały bowiem dotąd pojedyncze ruchy Arcyksięcia Raymonda Leo Burke'a, Księcia Athanasiusa Schneidera czy Arcyksięcia Tytularnego Jana Pawła Lengi. Oczywiście, nie należy zapominać i o odważnej akcji jedynie 4 Książąt zwanej ,, dubiami ''. Armii pierwszego zadano poważne straty i zmuszono do cofnięcia się na linii frontu i nałożono ograniczenia względem książęcej władzy. Księcia Schneidera nie usunięto, lecz jego zwycięstwa nie przynosiły przełomu. Z kolei małe zwycięstwa Księcia Lengi, pomimo otwarcia podwojów przez Hrabstwo Radia Chrystusa Króla z Chicago, zagarnęły tereny szerokie, lecz nie kluczowe dla zdobycia stolicy podzielonego Królestwa, czyli Rzymu.
   Teraz trwa wewnętrzna walka w Polsce, której decyzje wyrażone w osobach Episkopatu mogą stać się punktem zwrotnym w całej batalii Zbawienia. Pytanie - po której stronie opowie się polska frakcja? W tym celu jeden z ośrodków kulturalnych i społecznych rozpoczął bój nie tylko w zakresie środków medialnych, atoli i poprzez petycję rozsyłaną do swych przyjaciół. Ma ona na celu wsparcie prawej opcji koncepcji teologicznej w Kościele i dodanie odwagi wobec nacisków wywieranych przez masońskich i liberalnych decydentów w stronę polskich Książąt. Cały świat mówi: ,, W tym momencie historii znowu oczy ludzkości zwrócone są w kierunku Królestwa Polskiego. ''
   Jednak, z powodu panującego chaosu i regularnej wojny, jak i oczekiwania na kluczowe dla jej kierunku postanowienie namaszczonych władz dawnego Przedmurza Chrześcijaństwa, oręż swój wystawił potężnie front łacińskiego Kazachstanu w postaci Arcyksięcia Tomasza Pety, Arcyksięcia Tytularnego, Jana Pawła Lengi, jak i Księcia Athanasiusa Schneidera stolicy kraju, Astany. Do ich apelu dołączyły się teraz siły zacnych Arcyksiążąt włoskich, Carlo Maria Viganò  i Luigi Negri.
   Drodzy Czytelnicy kraju Isidorium, i My podnieśmy naszą broń pod sztandarem Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski i świata, jak uczynił to król Korony Rzeczypospolitej Polskiej, Jan III Sobieski. Brońmy katolickiego dziedzictwa następcy Świętego Piotra, Jana Pawła Wielkiego. Weźmy do ręki broń Świętego Maksymiliana Marii Kolbego!