Nastała obecnie moda na ,,owijania wszystkiego w bawełnę", czyli na nową mowę, mowę poprawną politycznie, lajtową, delikatną, subtelną, żeby nikgo nie urazić, mowę pełną miłości i miłosierdzia, usprawiedliwiającą wszelkie zło i wszelki występek i grzech.
Dawniej jak ktoś kradł nazywany był - złodziejem. Dzisiaj się mówi, że przywłaszczył sobie cudze mienie.
Gdy ktoś kogoś zabił - był zabójcą. Obecnie mówi sie na taką osobę, że pozbawiła kogoś życia.
Człowiek ,który kłamie jeszcze niedawno był określany kłamcą, teraz żeby nikogo nie urazić mówi się o nim, że mija się z prawdą.
Duchowny głoszący herezje - był heretykiem, a dziś mówi się, że ma własne spojrzenie na wiarę.
Najeźdźców, którzy przyjeżdżają do danego kraju w celu mordowania, rabowania i gwałcenia kobiet i dzieci, nazywa się uchodźcami.
Wszelkiej maści zboczeńców homoseksualistów, pedofilów, lesbijki nazywa się mianem kochających inaczej.
Ostatnio spotkałam się z określeniem na matki, które dokonały aborcji i zamiast ,,matki morderczynie" (określenie Matki Bożej w orędziach do Centurii), mówi się matki które odrzuciły macierzyństwo.
Wszystkich sekciarzy i odszczepieńców nazywa się braćmi odłączonymi w wierze. Mało tego, poprawia się słowa samego Pana Jezusa. Siostrze Faustynie Pan Jezus podyktował w nowennie: ...Dziś sprowadź mi wszystkich heretyków i odszczepieńców..." słowa te zostały zmienione na ,,Dziś sprowadź mi wszystkich braci odłączonych..."
Na zachodzie zabrania się już używać określenia :matka i ojciec, zamiast tego należy mówić rodzic1, rodzic2.
Spotkałam się też z nowym tłumaczeniem Listu Św. Pawła do Galatów: ,,...Ale gdybyśmy nawet my, lub Anioł z Nieba głosił wam Ewangelię inną od tej, którą wam głosiliśmy - niech będzie przeklęty", zostało zmienione na ...,,Ale gdybyśmy nawet my, lub Anioł z Nieba głosił wam Ewangelię inną od tej, którą wam głosiliśmy- nie słuchajcie go". (niestety nie podał nazwiska napisał anonimowo albo w drukarni zostało zmienione przez jakiegoś masona).
Świat stanął na głowie, niedługo za nazwanie kogoś złodziejem, heretykiem, czy mordercą będą nas zamykać do więzienia.
Nie możemy iść za tą nową modą, należy nazywać wszystko po imieniu i dosadnie, bez żadnego lukrowania, pudrowania i słodzenia. Nawet za cenę prześladowań!
Z Panem Bogiem i z Maryją